poniedziałek, 5 października 2009

It's a BBQ time :)

Zapracowane ze mnie dziewczę dlatego nic nie wklejam a wy nie możecie komentowac :) Mam nadzieje,zę szybko się to zmieni i będę mogła w pełni się :otworzyc". Póki co- kilka fotek z ostatniego BBQ :) Niestety i tu w Londynie powoli piękna pogoda nas opuszcza i ustępuje typowej- angielskiej :) Jednak staram się nadal utrzymywac lato w mojej duszy... i ciuchach! Do następnego!!!


Bluza/Blouse-H&M (zdjęcie tego nie ukazuje ale w rzeczywistości sprawia ona wrażenie skórzanej); Rurki/Skinny-H&M Poland; Buty/Plinsoll- Skechers; Okulary/Sunglasses-RI; Kolczyki/
Earings- No name

Ps. Dla tych wszystkich, których przeraża ilośc różu w moich zdjęciach- zapewniam Was,że to nie jest mój ulubiony kolor ;) W sumie nigdy nim nie był-wręcz odwrotnie...ale przyznam,że przy ostatnich zakupach kilka rzeczy w tym kolorze zawładnęło mym sercem :) Ale obiecuje- następne zestawy będą bardziej zróżnicowane :) Pozdrawiam Was ciepło!

2 komentarze: